Widzisz nowy mejl w skrzynce pocztowej z ofertą pracy? „Sprawdziliśmy Twoje umiejętności, nadajesz się do naszego zespołu, skontaktuj się z menadżerem grupy w komunikatorze Telegram”. Albo zauważyłaś/zauważyłeś ogłoszenie o pracy „2-3 godziny dziennie, bez wymagań co do umiejętności, wysokie wynagrodzenie”? Uważaj, to może być oszustwo.
Jeżeli nie szukasz w tej chwili pracy, to zapewne wiadomość zignorujesz. Ale jeśli rzeczywiście jesteś w potrzebie albo rozglądasz się za nowym zajęciem, także dorywczym, to musisz zachować ostrożność. W takich sytuacjach oszuści bardzo liczą na Twój pośpiech i niezwracanie uwagi na fałsz ich ofert.
Bo w praktyce niektóre takie oferty niestety dotyczą działalności przestępczej, w którą wciągane są przypadkowe osoby, które znalazły się na celowniku tylko dlatego, że poszukują nowych lub dodatkowych płatnych zajęć.
Okazuje się, że niektóre z tych prac polegają na nieświadomym pomaganiu w przejęciu pieniędzy z przestępstw. Z kolei inne mogą zacząć się dość niewinnie od obietnicy wynagrodzenia np. za oglądanie filmów w serwisie społecznościowym lub lajkowaniu jakichś ofert (co w samo w sobie jest co najmniej nieetyczne). Niemniej skończyć się mogą wyłudzeniem pieniędzy lub nawet ich kradzieżą z konta ofiary.
Dlatego odrzuć wszystkie oferty, w których znajdziesz m.in. takie warunki jak:
- konieczność założenia „służbowego rachunku bankowego”, na który będą przelewane pieniądze (żaden pracodawca nie może od Ciebie tego wymagać),
- wymóg robienia zakupów we wskazanych serwisach internetowych lub rezerwowania jakichś usług (np. hotelowych),
- wykonywanie „zadań” polegających na przelewaniu pieniędzy na inne konta zaraz po ich wpłynięciu na Twoje,
- wcześniejszym wpłacaniu kwot pieniędzy na inne konta rzekomo w celu otrzymania wynagrodzenia za pracę.
Zachowaj ostrożność. Dokładnie zweryfikuj firmę, która opublikowała ogłoszenie. Poszukaj informacji o niej w internecie. Zanim zdecydujesz się zareagować, koniecznie porozmawiaj z kimś bliskim i zaufanym.