Obietnice dużego zysku bez ryzyka? Uważaj, to może być oszustwo.

image
Piotr Miernikiewicz
15.07.2025 r.
Czas czytania: 4 min
arrow-up

Na Facebooku, YouTube i innych podobnych portalach można natknąć się na reklamy, które zachęcają do kontaktu w sprawie „inwestycji bez ryzyka”, podobno dających wielotysięczny dochód. Albo na takie, które namawiają do przystąpienia do „rządowego programu dla Polaków”, o którym nikt jeszcze nie wie itp. To wszystko może być początkiem oszustwa, w którym można stracić pieniądze. To są tzw. fałszywe inwestycje.

Reklamy

Przestępcy w reklamach na Facebooku i innych portalach kuszą Cię wielkimi zyskami bez żadnego ryzyka. Rzekomo akcja jest wyjątkowa, ograniczona i np. jest przeznaczona tylko dla osób starszych.

Używają sloganów rodzaju „Czy chcesz dostawać 10 tys. PLN pasywnego dochodu miesięcznie bez żadnego ryzyka?”. Podobno wystarczy na początek wpłacić tylko niewielką kwotę.


Zmyślają informacje o programach taniego zakupu akcji np. znanych firm paliwowych lub energetycznych, takich jak Orlen czy Baltic Pipe. Jedną z dodatkowych korzyści ma być np. bezpłatna energia.

Tych rodzajów fałszywych inwestycji jest jeszcze więcej. Wśród nich są także kryptowaluty.

Wizerunki znanych osób

Zachęcają, aby się spieszyć. Mówią, że musisz szybko wpłacić pieniądze, że jest tylko kilka dostępnych miejsc dla nowych uczestników. To kolejna nieprawda – ma wywołać u Ciebie emocje i skłonić do działania bez zastanowienia.

Reklamy mogą pokazywać znane osoby – polityków, sportowców, aktorów. To oszustwo – ci ludzie nie wiedzą, że są w ten sposób wykorzystywani, ale dla Ciebie wyglądało to wiarygodnie.

Wraz z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) ilustracje do takich reklam są coraz lepiej przygotowane. Czasem trudno jest odróżnić prawdziwe zdjęcie celebryty od tego, które z zostało wygenerowane. Więcej – przestępcy posługują się także spreparowanymi filmami, na których znana osoba niby zachęca do pobrania aplikacji lub udziału w „tym nowym, wspaniałym programie”. Oczywiście to wszystko przygotowali oszuści, a osoba z filmu nigdy tego nie powiedziała.

Nie daj się zwieść fałszywym artykułom, gdzie podobno znajdziesz sensacyjne wyjaśnienie jak ci ludzie zdobyli swoje majątki. To zmyślone teksty, często ilustrowane zmanipulowanymi zdjęciami i symbolami znanych marek lub mediów.

Na spreparowanych stronach mogą być informacje o tym, ile osób już wpłaciło pieniądze, opinie od zadowolonych uczestników akcji lub licznik odliczający czas pozostały na decyzję. Wszystko to jest zmyślone, wszystko po to, aby Cię zwabić.

Nie daj się wciągnąć

Nie zostawiaj swoich danych kontaktowych – zwykle chcą od Ciebie imię, nazwisko, adres e-mail i numer telefonu.

Gdy oszust do Ciebie zadzwoni, to może być bardzo przekonujący. Jest dobrze przygotowany, z gotowymi odpowiedziami na wszystkie Twoje pytania. Uspokaja, wyjaśnia, przekonuje i dalej zapewnia o wielkich zyskach.

To nie są żadne inwestycje, tylko kradzież pieniędzy

Nie przelewaj żadnych pieniędzy na podawane przez rozmówców rachunki, bo wszystkie je stracisz – trafią bezpośrednio do przestępców.

Nie instaluj żadnego programu, który polecają. Niektóre z nich mogą służyć do operowania przez internet Twoim smartfonem lub komputerem bez Twojej wiedzy, dawać dostęp do wielu informacji o Tobie.

Jeśli coś wpłacisz, to po kilku dniach będą do Ciebie dzwonić i namawiać do kolejnych wpłat. Gdy zaczniesz mieć wątpliwości, to mogą podawać Ci zmyślone kwoty już osiągniętych zysków. Może nawet podadzą adres strony w internecie, gdzie niby to wszystko można sprawdzić…

Wiesz kiedy mit zarobku pryśnie? Gdy zechcesz wypłacić większą kwotę. Wtedy wszystkie kontakty przestaną działać, nikt już nie zadzwoni. Uświadomisz sobie, że kontakt był jednostronny – nie masz danych kontaktowych firmy, żadnej umowy, żadnych gwarancji. Tzw. „inwestycja” niestety okaże się zwyczajną kradzieżą. Tak kończą się wszystkie te scenariusze.

Uwaga na akcje „odzyskaj środki”

Czasami przestępcy próbują wyłudzić więcej pieniędzy od osób, które zostały już wcześniej oszukane. Dzwonią do swoich ofiar i tym razem podają się za pracowników kancelarii prawnej. „Wiemy, że Pana oszukali, mamy Pana na liście. Pomożemy odzyskać tamte pieniądze. Proszę wpłacić 2000 PLN i już działamy”.

Perfidna próba, ale czasem ofiary, które wcześniej straciły dziesiątki tysięcy złotych, dają się podejść w ten sposób. Liczą, że uda im się odzyskać tamte pieniądze. Niestety, przestępcy dobrze o tym wiedzą.

Nie daj się oszukać!

  • Nie rób niczego, co poleca Ci zrobić nieznana osoba.
  • Nie instaluj żadnych dodatkowych programów, ani w żaden inny sposób nie dawaj dostępu do swojego komputera i smartfonu.
  • Nie przekazuj nikomu swoich danych logowania do bankowości, kodów autoryzacyjnych transakcji ani kodów BLIK.
  • Nie ujawniaj danych swojej karty płatniczej, ani nie przekazuj zdjęć dokumentu tożsamości.

Jeśli masz wątpliwości, zanim cokolwiek zrobisz – porozmawiaj z kimś bliskim i zaufanym.

Źródło ilustracji: CSIRT KNF

Komentarze

Podoba Ci się ten artykuł?

Subskrybuj nasz Newsletter i zyskaj:

  • interesujące publikacje ekspertów,
  • informacje o aktualnych promocjach,
  • wyjątkowe oferty Klubu korzyści.

Wprost na Twojego mejla!

Zapisz się

Może jeszcze
u nas zostaniesz?

Przejrzyj naszego bloga i dowiedz się, jak:

Interesujesz się tematyką oszczędzania pieniędzy?
Koniecznie sprawdź #WyzwanieOszczędzanie