X

Black Friday. Jak nie dać się nabrać na marketingowe triki?

Czarny Piątek w tym roku przypada 26 listopada. Wielu z nas już ostrzy sobie zęby na korzystne promocje i kody rabatowe. Z założenia tego dnia wszystko powinno być tańsze. Czy rzeczywiście tak jest? A może to tylko sprytny chwyt reklamowy?

Tradycja Black Friday jest ściśle związana z amerykańskim kalendarzem. W ostatni czwartek listopada mieszkańcy Stanów Zjednoczonych obchodzą Święto Dziękczynienia. To okazja do uroczystych spotkań w gronie rodziny i dzień wolny od pracy. Wielu Amerykanów, chcąc przedłużyć sobie weekend, od lat bierze urlop również w piątek. Sprytnie wykorzystali to sprzedawcy. Obniżając w ten dzień ceny produktów, zachęcają do wydawania pieniędzy i tym samym otwierają sezon zakupowy, który trwa aż do Bożego Narodzenia. Dość zagadkowa jest nazwa tego wydarzenia. Dlaczego akurat Black Friday? Niektóre źródła podają, że niegdyś w księgach handlowych sprzedawcy czarnym tuszem zapisywali swoje zyski. Straty odnotowywano kolorem czerwonym. Inni twierdzą, że określenie to spopularyzowała filadelfijska policja, opisując chaos, który panował na ulicy i w sklepach tuż po listopadowym święcie z indykiem w roli głównej.

Do Polski zwyczaj ten dotarł w 2015 roku. I chociaż o 70-procentowych obniżkach, jakimi kuszeni są Amerykanie, możemy tylko pomarzyć, to i tak wielu z nas właśnie tego dnia daje się porwać zakupowemu szaleństwu. Jak w tym szaleństwie nie stracić głowy i nie dać się nabrać na marketingowe triki?

Sporządź wish list, czyli listę życzeń

Na liście mogą się znaleźć nie tylko rzeczy, których niezbędnie potrzebujesz, ale i takie, o jakich od dawna marzysz. Dobrym pomysłem jest umieszczenie na niej również prezentów, jakie zamierzasz kupić bliskim na święta. Ważne, by spisać ją na długo przed Czarnym Piątkiem. W ten sposób unikniesz spontanicznych i nieprzemyślanych zakupów pod hasłem: „szkoda nie wziąć, skoro taka okazja”. Sporządzając listę, przy każdym produkcie zanotuj jego cenę. Dzięki temu w Black Friday zorientujesz się, czy rzeczywiście masz do czynienia z okazją.

Przeznacz określoną sumę pieniędzy na zakupy

Dzięki wish list wiesz, co masz kupić, i ile to kosztuje. I to jest suma, której nie powinieneś przekraczać. Trzymaj się tej zasady do ostatniej złotówki. 

Korzystaj z porównywarek cenowych

Z analiz wynika, że ceny 1/3 towarów oferowanych w Black Friday są wyższe niż zwykle. Dzieje się i tak, że niektóre sklepy, by móc pokazać obniżkę cen w Czarny Piątek, wcześniej je podwyższają. Oferowane rabaty są więc zwykłą manipulacją. Jak się przed tym bronić? Warto korzystać z popularnych porównywarek cenowych, np. Ceneo czy Skąpiec. Obydwie mają funkcję wyświetlania wykresów z historią ceny danego produktu. W ten sposób wyraźnie widzisz, jak się ona kształtowała na przestrzeni miesięcy. W Ceneo, by skorzystać z tej opcji, musisz zarejestrować się do serwisu (możesz to zrobić przez swój profil na Facebooku). Skąpiec nie wymaga zakładania konta. 

Sprawdź, czy Black Friday to nie Black Week

Prawdziwy Czarny Piątek powinien być jednodniowy. Sklepy oferując atrakcyjne promocje, w krótkim czasie mają szansę wielokrotnie zwiększyć sprzedaż. Dzięki wysokiemu dochodowi z jednego dnia są w stanie zrekompensować sobie duże obniżki. A to możliwe jest wyłącznie w ramach jednorazowej akcji, a nie kampanii rozciągniętej na tydzień lub miesiąc. Ta ma na celu wyłącznie dobrą sprzedaż kosztem naiwności klientów. Dlatego sklepy z hasłem w witrynie: „U nas Black Friday trwa cały tydzień” raczej omijaj szerokim łukiem. 

Strzeż się marketingowych sztuczek

Wchodzisz do sklepu i widzisz obrotowy wieszak z ubraniami, a nad nim napis: „Cena: od 10 zł”. Kuszące, prawda? Zaczynasz więc przeglądać fatałaszki i szybko orientujesz się, że te za 10 zł są najmniej atrakcyjne. A ty właśnie trzymasz piękną spódnicę, tyle że za 99,99 zł, ale i tak chcesz ją mieć. Zmierzasz więc do kasy, zapominając o tym, że przecież zamierzałaś upolować coś wyłącznie za 10 zł. Sztuczka zadziałała, sprzedawca zadowolony, tylko twój portfel jakby chudszy.

Podobnie sytuacja ma się z hasłem: „Rabaty do 90%”. Możesz być pewna, że w tym sklepie większość towarów będzie przeceniona o 10 do 30%. Tylko kilka najtańszych rzeczy poszczyci się reklamowanym rabatem. Jednak zwiedziona napisem na witrynie już jesteś w środku i przeglądasz asortyment. A tam torebka z frędzlami, o której zawsze marzyłaś. Co z tego, że przeceniona jedynie o 5%. Już jest twoja. 

Nie trać głowy w Black Friday!

Miej się na baczności również wtedy, jeśli widzisz, że dana promocja obowiązuje tylko do wyczerpania zapasów. Rodzi się wówczas przeświadczenie, iż przedmiot, na który patrzysz, jest wyjątkowy, na pewno każdy pragnie go mieć, więc szybko zostanie wyprzedany. Zastosowanie takiego zabiegu psychologicznego znacznie przyspiesza proces podejmowania decyzji o zakupie. Po prostu nie chcesz, by ktoś sprzątnął ci okazję sprzed nosa. Kupujesz, chociaż wcale nie jesteś pewien, czy tego potrzebujesz. 

Zostań stałym klientem

Sklepy bardzo często przygotowują najlepsze oferty z myślą o już pozyskanych klientach, np. takich, którzy zapisali się do newslettera danej sieci lub pobrali odpowiednią aplikację lojalnościową na telefon. Jeśli na twojej wish list znajdują się rzeczy ze sklepów z taką polityką sprzedażową, warto uzyskać od nich status stałego klienta. Zapisanie się do newslettera czy pobranie aplikacji nic nie kosztuje, a w okresie poprzedzającym Black Friday czy inne świąteczne akcje to właśnie stali klienci jako pierwsi dowiadują się o najatrakcyjniejszych promocjach i otrzymują dodatkowe korzystne rabaty. 

Sprawdź kurs waluty

Z badań wynika, że Black Friday coraz częściej jest przez nas wykorzystywany jako okazja do zrobienia atrakcyjnych zakupów w zagranicznych sklepach internetowych. Jeśli masz taki zamiar, najpierw dowiedz się, jakiego kursu euro czy dolara używa twój bank i jaki jest koszt dostawy produktu. Może się bowiem okazać, że opłaty za przewalutowanie transakcji i transport zniweczą cały korzystny rabat. 

Zachowaj zdrowy rozsądek

Przed każdym zakupem zastanów się na spokojnie, czy na pewno potrzebujesz danej rzeczy. Policz też, ile godzin musiałeś pracować, by zarobić pieniądze niezbędne do zrealizowania transakcji. Jeśli uznasz, że przedmiot pożądania wart jest swojej ceny, a ty dzięki niemu będziesz szczęśliwszy, nie wahaj się! W przeciwnym razie lepiej sobie odpuść!

Na koniec krótka refleksja. W 2019 roku ponad 300 marek odzieżowych zaapelowało do konsumentów, by nie dokonywali zakupów podczas wyprzedaży związanych z Black Friday z uwagi na dobro środowiska. Może warto wsłuchać się w ten apel, biorąc pod uwagę fakt, że do produkcji jednej bawełnianej koszulki zużywa się 2700 l wody, czyli tyle, ile potrzebujesz, by przeżyć 2,5 roku! 

Źródła:

  • https://pieniadze.rp.pl/lifestyle/art17467621-black-friday-jak-nie-dac-sie-zwiesc-falszywym-promocjom
  • https://polskatimes.pl/black-friday-2020-czy-wiesz-jak-nie-przeplacic-5-trikow-dzieki-ktorym-kupisz-taniej-na-black-friday/ar/c6-15249464
  • https://biznes.newseria.pl/biuro-prasowe/polityka/jak-nie-przeplacac-i,b1324875881
  • https://wiadomosci.wp.pl/black-friday-2020-uokik-ostrzega-sprawdz-jak-nie-dac-sie-oszukac-6576991609203488a?nil=&src01=f1e45&src02=isgf
  • https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,168571,27688113,black-friday-2021-kiedy-wypada-swieto-promocji-juz-wkrotce.html
  • https://www.focus.pl/artykul/black-friday-skad-wziela-sie-ta-tradycja
  • https://angloville.pl/artykuly/black-friday-skad-tradycja-wyprzedazy/
  • https://finansepodomowemu.pl/jak-nie-przeplacic-na-zakupach/
  • https://subiektywnieofinansach.pl/jak-nie-dac-sie-oszukac-w-black-friday-o-ile-realnie-spadna-ceny/
  • https://obcasy.pl/black-friday-jak-nie-dac-sie-nabrac-na-falszywe-promocje
  • https://technologia.dziennik.pl/internet/artykuly/613648,czarny-piatek-wyprzedaze-promocje-sklepy.html
  • https://klimat.rp.pl/ekotrendy/art17075921-produkcja-jednej-koszulki-pochlania-wode-na-2-5-roku-zycia

Jeśli zastanawiasz się jak lepiej zarządzać swoimi finansami to mamy dla Ciebie propozycję! Zyskaj kontrolę nad swoim budżetem już dziś!